niedziela, 11 maja 2014

Korea

Wczoraj oglądałem w tv program o Korei północnej. Ludzie są tam mocno zaślepieni jedyną słuszną ideą, zindoktrynowani przez władzę. Ja się zastanawiam, czy z "nami" nie jest tak samo: Ameryka jest demokratyczna i wolna, Chiny i Rosja i Iran są złe..Cały czas się tego uczymy, a jeszcze pamiętam jak w podstawówce uczono mnie że Rosjanie to nasi bracia i przyjaciele, a zachód jest zdemoralizowany. I już nie chodzi o to kto ma rację, tylko o te ciągłe pranie mózgu, a moim zdaniem zwykli ludzie są wszędzie podobni: chcą spokojnie żyć, pracować, mieć rodziny. Tylko to "rządzący" ciągle nastawiają ludzi przeciwko sobie, dużo można by o tym mówić No ale jeżeli pętlę militarną zaciska Obama to przecież w ramach pokoju. A Putin Rusek to prze do wojny. To jest typowy objaw Kalego. Ale każdy widzi co chce widzieć, zastanowić się na tym już nie ma czasu. A w końcu wszyscy obudzimy się z ręką w nocniku.  Wiele miesięcy przed napaścią na Irak miliony mieszkańców planety ziemia wyszły na ulice stolic swoich krajów, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec napaści (występując w ten sposób w imieniu większości obywateli świata). Wszyscy kochający pokój obywatele świata wstrzymywali oddech, wierząc, że Narody Zjednoczone i rządy narodów świata nie pozwolą na ten barbarzyński gwałt na wolności oraz życiu i zdrowiu setek tysięcy ludzi. Oburzenie mieszkańców planety ziemia nie powstrzymało grupy żądnych pieniędzy i władzy gotowych na wszystko ludzi, lub raczej bestii w ludzkiej skórze, od wykonania najbardziej barbarzyńskiego kroku w nowożytnych dziejach planety.


Pomimo ustawicznie powtarzanych przez cały gabinet administracji Bush€™a twierdzeń, że Saddam Husajn ma broń masowego zniszczenia, ani wojska amerykańskie, ani wysłani wcześniej przez Narody Zjednoczone na poszukiwanie Broni Masowego Zniszczenia specjaliści, nie znaleźli jakichkolwiek śladów takiej broni. Wojska amerykańskie najechawszy Irak pod zarzutem posiadania przez ten kraj broni masowego rażenia, na rozkaz administracji Bush’a już pierwszego dnia inwazji użyły broni atomowej. Ta broń to wszelkiego rodzaju amunicja i bomby zawierające Zubożony Uran. W ten sposób USA brutalnie pogwałciły, i gwałcą nadal, podpisane również przez siebie wszelkie światowe traktaty i konwencje o zakazie używania broni nuklearnej, najstraszliwszej z broni. Ta broń nie wybucha w postaci grzyba atomowego. Jej użycie nie jest tak spektakularne. To broń mniejszego kalibru. Ale jej ilość wystrzelona w tej napaści jest wiele setek tysięcy razy większa niż zawartość śmiertelnego atomowego balastu w bombie znad Nagasaki. Już siedem dni po rozpoczęciu inwazji w filtrach brytyjskich instytutów badających radioaktywność otoczenia znaleziono cząsteczki odpadu atomowego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz